Pamiętaj o mnie, gdy będziesz wypełniał swój PIT!

Pamiętaj o mnie, gdy będziesz wypełniał swój PIT!
Możesz skorzystać z darmowego programu do rozliczeń pit! (KLIKNUJ W ZDJĘCIE POWYŻEJ!) Pamiętaj, by wpisac symbol Filipka i jego imię i nazwisko: Biegała Filip 30/b! TYLKO WTEDY PIENIĄŻKI TRAFIĄ NA SUBKONTO FILIPKA!!!

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Czego Filipek nauczył się w grudniu!


Niestety, w grudniu nie udało się zrealizować wszystkich punktów, dlatego niektóre z nich będą powtórzone. Opóźnienie wynikło z tego, że przedłużył nam się trening słuchowy Tomatisa. Wszystko przez pogodę, zamiast jeździć 15 dni tylko z przerwami w niedzielę jeździliśmy 3 tygodnie. To ja nie mogłam dojechać, to któraś z terapeutek i tak się wszystko opóźniło. Dodatkowo trening tak zmęczył Filipka, że ostatni tydzień przed świętami nie chodził do szkoły, zawiesiliśmy też większość terapii w domu. Z wyjazdów do Wągrowca na rehabilitację też musieliśmy zrezygnować puki co, bo pogoda nie pozwala nam tam jeździć.






Słowa, które nauczył się globalnie:
POKARMY:
chleb
baton
szynka
hot-dog
hamburger
ciasto
lód
lizak
kurczak
rogal
ser
cukierek
twaróg
salami
jajko
ZWIERZĘTA

kot
koń
kura
kaczka
pies
osioł
kogut
pszczoła
wrona
krowa
owca
gęś
świnia
traktor

Z czytania to na tyle. Pracujemy też nad czytaniem prostych zdań. Filip wszystkie te wyrazy umie napisać, nie tylko przeczytać. Uczymy się też odpowiadać na proste pytania: Gdzie mieszkasz, ile masz lat.

Fizycznie i psychicznie Filipek czuje się znacznie lepiej niż chociażby w trakcie Tomatisa. Wyciszył się, chociaż nadal próbuje wymuszać na nas krzykiem, jednak my się nie dajemy. Pracujemy też dużo nad pisaniem w książkach i ćwiczeniach, bo Filip ma ogromne zaległości względem rówieśników.

4 komentarze:

  1. Dzielny i śliczny z Ciebie chłopczyk... Wierzę w to, że pokonasz wszelkie przeciwności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Filipek jest niesamowity :) Da radę ze wszystkim, bo jego mama mocno w to wierzy, i my wierzymy :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, jeśli blog podoba Ci się, prosze napisz coś miłego, jeśli chcesz krytykować - odejdź bez słowa. ten blog jest dla Filipka - może keidyś sam go przeczyta! dziękuję i pozdrawiam

Beata ,mama Filipka