Pamiętaj o mnie, gdy będziesz wypełniał swój PIT!

Pamiętaj o mnie, gdy będziesz wypełniał swój PIT!
Możesz skorzystać z darmowego programu do rozliczeń pit! (KLIKNUJ W ZDJĘCIE POWYŻEJ!) Pamiętaj, by wpisac symbol Filipka i jego imię i nazwisko: Biegała Filip 30/b! TYLKO WTEDY PIENIĄŻKI TRAFIĄ NA SUBKONTO FILIPKA!!!

środa, 2 stycznia 2013

Pozytywnie...

Wiele ciekawych rzeczy wydarzyło się u nas w okresie świątecznym. Filipek zskoczył nas wiele razy. Pierwsza - jeszcze z przed Świąt: zadaniem domowym z religii było zrobić szopkę, taką wydzieraną z książki, pomalować i wkleić do jakiegoś kartonika. Pomagałam Filipkowi z kartonikiem, resztę robił sam. Zadziwia mnie jak trafnie dobiera kolory, nawet do takich mało oczywistych dla dziecka autyzstycznego rzeczy jak szaty króla. Szopkę zrobiliśmy dosyć szybko, sprzątamy ze stołu, a Filipek bierze szopkę do rąk, odwraca się do miejsca, gdzie zawsze stoi choinka (jeszcze jej nie było) i mówi "gdzie choinka"! Chciał położyć szopkę pod choinkę!!! Jest to o tyle wspaniałe, ze nigdy szopki pod choinką nie mięliśmy!!! Po prostu jego myślenie jest coraz bardziej elastyczne, przekłada rzeczy zauważone gdzieś na inne miejsca i sytuacje! Uważam, że to ogromny sukces!!!
Tuż przed Świętami przychodzi do mnie synuś i mówi: "chcę prezent Mikołaja euro trak grę"! JA nie zrozumiałam, pomyślałam, ze chodzi Filipowi o mojego brata Mikołaja, który ma lat 16 i jak go odwiedzamy, to dzieciaki grają w różne gry na konsoli. Filip jednak nie odpuścił i przyniósł mi obrazek Św. Mikołaja i powtórzył swoją prośbę! Szok!!! Na nieszczęście, nie udało nam się kupić tej gry, z tego co udało mi się znaleźć to jest to gra o titach i chyba na komputer. Może uda się kupić na zakończenie 1 semestru w szkole, jako nagroda za pierwszy semestr nauki w klasie razem z dziećmi.  Zadziwiające dla nas jest to, że jak nie zrozumiałąm Filipa, to wymyślił inny sposób na przekanie mi tej informacji, a nie wpadł w szał, jak to miało miejsce często i gęsto wcześniej!
Trzecia bardzo fajna sprawa to Sylwester. Jak zawsze spędziliśmy go za ścianą, u szwagierki! Zawsze było tak, ze zjedliśmy kolację i Filip szedł do domu spać. Później o 12 był koszmar związany z petardami, bop zawsze budził się i krzyczał ze strachu. Zasypiał ok 2, czasem już wcale. W tym roku zadziwił nas chęcią udziału w uroczystości. Tańczył, bawił się - rewelacja! O północy wypił parę łyków szampana dla dzieci i po zakończonych fajerwerkach poszedł spać. O dziwo obudził się dopiero po 9, więc dał nam pospać! Super!

Oby Nowy Rok był tak owocny w sukcesy, jak końcówka starego!

3 komentarze:

  1. Gratuluję. Widzę,że Filip rokuje naprawdę genialnie! Gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś pięknego! Jestem z Was i Filipka dumna!

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, jeśli blog podoba Ci się, prosze napisz coś miłego, jeśli chcesz krytykować - odejdź bez słowa. ten blog jest dla Filipka - może keidyś sam go przeczyta! dziękuję i pozdrawiam

Beata ,mama Filipka