Dzisiaj!

Wczorajszy dzień był pełen emocji nie tylko dla mnie, ale i dla Filipka. W domu było więcej osób niż zwykle, Filip nie był w szkole. Już późnym popołudniem zostałam sama z Filipem (Staś poszedł do kuzynki) i w końcu mogliśmy trochę odpocząć, poprzytulać się, poczytać i pobawić. Wyciszyło to Filipka bardzo fajnie. Dziś od rana do 11.45 był w szkole, gdzie bardzo intensywnie pracował. Zaraz po zajęciach pojechaliśmy jeszcze na zajęcia do Centrum Terapii do Gniezna. Tam też całe 3 godziny pracował właściwie bez wytchnienia. Na następne zajęcia zabiorę ze sobą kamerę i nakręcę trochę jak świetnie Filip pracuje. Przez cały czas mówi, powtarza, czyta. Cały czas słyszę go zza ściany. Wszyscy zgodnie mówią, że okulary bardzo Filipowi pomagają, jest duża różnica w jakości i ilości pracy. Wcześniej często był zmęczony, w trakcie lekcji w szkole musiał robić sobie przerwy, trochę odpocząć. Teraz pracuje bez wytchnienia!!!