To co się wczoraj wydarzyło na facebooku, przerosło moje najśmielsze oczekiwania!!! W przeciągu kilku godzin zdjęcie Filipka udostępniono ponad 200 razy, a może i więcej. Co chwilkę otrzymywałam informację, że poszedł przelew, że udostępniono dalej itd. itd. Całą noc śniło mi się, jaby to zrobić, zeby wszystkie "lubię to" zliczały się razem, ale cóż, przeliczę ręcznie :)
Tak sobie pomyślałam, że może warto by zainteresować media tą akcją? Co wy na to? Media mają potężną moc! Tylko nie wiem, czy ja i gdzie by to zgłosić. Jakieś pomysły?
A tak w ogóle, to Filip chyba czuje, ze coś ważnego dla niego się dzieje, bo już dzisiaj 2 x przyszedł i powiedział "kocham cię mamo" :))) Po drugim razie włączyłąm kamerę, ale zajął się zabawą i już więcej nie wrócił. Od kilku dni obserwujemy kolejny rzut w rozwoju mowy - wszystkie postępy przychodzą w takich rzutach. Filipek ma dużo echolalii, ale wiem, ze ćwiczy tym mowę. Czasem jedno zdanie powtarza na różne sposoby: raz jakby płakał, drugi inaczej, a 3 na wesoło:) Śmiesznie tego słuchać:) Jakby ćwiczył rolę do sztuki i sprawdzał, która wersja jest lepsza:) Kilka dni temu młodszy syn Stasiu (lat 7 za chwilkę:) ) zwrócił mi uwagę, że "Filip się zmienił". Zapytałam, o co mu chodzi to odparł, ze zawsze na wszystko Filip odpowiadał "nie kesz" - co oznaczało nie chcę. A teraz potrafi odpowiedzieć samo nie, tak, powie co chce konkretnego, a jak nie rozumiemy to narysuje, albo napisze. To duży postęp, a często w nawale codzienności go nie zauważamy :)))
Dziękuję wszystkim za pomoc, za udostępnianie, za przelewy, miłe słowa! Jesteście Kochani!!!!
swietny mialas pomysl.3mam kciuki
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuń